Marci Antonini - Commentarii czyli Marek Aureliusz po łacinie
rys. 1 Marek Aureliusz w wydaniu łacińsko-polskim.
O języku
Wydanie łacińsko-polskie budzi sporo kontrowersji. Złożony tekst opiera się na przekładzie Johanna Matthiasa Schultza, który opracował wydanie grecko-łacińskie. Marek Aureliusz napisał swoje działo oczywiście po grecku! Dlaczego więc wydanie łacińsko-polskie? Ponieważ nie dość, że w naszych szkołach łacina wróciła do szkół, to jeszcze obserwujemy prawdziwy renesans łaciny.
rys. 2 Słowo kluczowe „język łaciński” w trendach google.
Najprostsze wyjaśnienie brzmi: to wydanie jest potrzebne. Łacina i greka to języki klasyczne, których uczy się niewiele osób. To problem nie tylko dlatego, że edukacja klasyczna jest podwaliną kultury. Niewielka liczba osób to również brak zainteresowania tą grupą ze strony wydawnictw. Wydawanie dwujęzycznych pozycji jest nieopłacalne.
Jako pasjonat filozofii i języków obcych, ucząc się ich, zawsze staram się jak najszybciej czytać teksty. To metoda, która najlepiej sprawdza się w moim wypadku. Czytanie tekstów w innym języku - nawet jeśli polega na odszyfrowywaniu zdań, jedno po drugim - budzi moją radość. Najlepiej jeśli te teksty znajdują się tuż obok tłumaczenia na znany mi już język. Są oczywiście dostępne wydania Rozmyślań w wersji łacińsko-angielskiej, ale miałem już dosyć kupowania wszystkiego za granicą. Pora, żeby zagranica pojawiła się u nas, na miejscu.
O wydaniu
rys. 3 Marek Aureliusz w wydaniu łacińsko-polskim.
Książka ma być wspaniała! Dwujęzyczna pozycja staje się taką kiedy posiada:
- szerokie marginesy, żeby czytelnik mógł swobodnie robić notatki i wyjaśniać poszczególne słowa ze słownikiem.
- równolegle korespondujący ze sobą tekst, żeby nie musiał spędzać większości czasu na poszukiwania tłumaczenia fragmentu, który właśnie przeczytał.
- twardą oprawę szytą nićmi, żeby książka od częstego czytania lub trzymania jedną ręką się nie łamała i żeby można było wkleić do niej marmurek.
- dodatek audio, żeby czytelnik mógł posłuchać języka, którego się uczy.
- światło między wierszami, żeby mógł czasami coś podkreślić lub bez problemu zaznaczyć
- ryciny, które można pokolorować podczas głowienia się nad trudnym fragmentem
Te wszystkie elementy uwzględniłem w składzie ale to nie wszystko!
Szczeble poznawcze
To wydanie łączy w sobie kilka elementów poznawczych. Andrzej Targowski w swoim wywiadzie ustalił kilka kategorii poznawczych człowieka współczesnego. Zaliczył do nich:
- Tryb podstawowy - poznawanie poprzez dotyk, namacalność, rysowanie, czyli wszystko to co papierowe wydanie posiada.
- Spojrzenie estetyczne - dzięki rycinom, kolorowaniu czy samej estetyce wydania można delektować się samym przedmiotem.
- Umysł globalny - posługiwanie się językami obcymi, ich nauka oraz przebywanie z innymi osobami. Tu: imperatorem cesarstwa rzymskiego.
- Umiejętności cyfrowe - w książce są kody QR, które umożliwiają odsłuchanie materiałów.
- Umysł wirtualny - Każdy egzemplarz posiada inny kod co pozwala na skatalogowanie książki. Dzięki temu można wchodzić w interakcje z właścicielami swoich egzemplarzy Rozmyślań i nawiązywać relacje z ludźmi.
Mało która książka może poszczycić się tyloma elementami, które nawiązują do różnych możliwości naszego mózgu. Jesteśmy różni, inaczej się uczymy, na co innego zwracamy uwagę. Jedni lubią uczyć się z kimś, inni słuchając a jeszcze inni lubią mazać po marginesie. Dążenie do wszechstronności poszerza horyzonty - wpływa na działanie mózgu w sposób, który zmienia nasze patrzenie na świat. Zachęta do eksperymentowania i wychodzenia ze swojej specjalizacji - to było jednym z celów tego wydania.
Jak kupić
Książkę można zamówić u mnie osobiście. Można to zrobić poprzez formularz kontaktowy. Zapraszam.